Gwatemala to kolebka Majów, jednego z największych i najważniejszych dla kultury Ameryki Łacińskiej ludów. Twórcy wielkich piramid, pisma hieroglificznego, zadziwiająco dobrze znali się na astronomii i matematyce. Pozostawili po sobie nieliczne kodeksy i cały zbiór tajemnic, których po dziś dzień nie daje się wyjaśnić.
Ich kultura dość skutecznie była niszczona przez chrześcijańskich misjonarzy, ale na szczęście szczątki przetrwały do dziś, kultywowane przez lokalne organizacje, które zajmują się jej przywróceniem. Chociaż cała Gwatemala nadaje się na przynajmniej miesięczny wyjazd fotograficzny jedno miejsce jest szczególnie warte uwagi – położona niedaleko jeziora Atitlan, otoczonego wulkanicznymi szczytami – mała wioska Chichicastenango. Zamieszkana przez ludy plemienia Quiché wioska położona jest na wysokości ok. 2 tys m n.p.m. W środy i niedziele odbywa się tu jedyny w swoim rodzaju targ, na który zjeżdżają mieszkańcy okolicznych, górskich osad. Na słynnych schodach 400 – letniego kościoła Św. Tomasza handluje się i jednocześnie odprawia staromajańskie rytuały. Nieopodal, na jednym ze wzgórz znajduje się liczący blisko 2 tysiące lat kamienny ołtarz Pascual Abaj, przy którym majańscy szamani odprawiają tajemnicze obrzędy – także związane z krwawymi ofiarami ze zwierząt. Zaraz obok położony jest lokalny cmentarz – tak bajecznie kolorowy, że nie chce się wierzyć w jego prawdziwe przeznaczenie.
Wycieczka po wiosce to rewelacyjna szansa na utrwalenie majańskich obrzędów, kolorowych strojów mieszkańców, codziennego życia i rewelacyjnie plastycznych i malowniczych twarzy prawdziwych potomków Majów. Wioska słynie z drewnianego rękodzielnictwa. Setki oryginalnych, rzeźbionych masek zalegają na każdym kroku. Fotografowanie tutaj nie należy do najłatwiejszych ale stosując się do niektórych porad zawartych w tej książce można dość łatwo wtopić się w tłum i zdobić naprawdę dobre zdjęcia.
Pokaż Ameryka Południowa, Gwatemala, królestwo Majów na większej mapie
Informacje praktyczne:
- Kiedy jechać: Najlepiej wiosną, między lutym a majem.
- Koszt wyjazdu: Dość drogo ze względu na koszt biletu lotniczego. Na miejscu średnio drogi i tanio – im dalej od stolicy tym ceny niższe. Dwutygodniowy wyjazd to koszt w granicach 6-7 tys zł, miesięczny niewiele droższy
- Czas trwania: Minimum 2 tygodnie
Jak się poruszać: Łatwo transportem lokalnym, chociaż może być niebezpiecznie – na szczęście sporadycznie - Bezpieczeństwo fotografa : Obecnie raczej bezpiecznie. Odkąd powstała Policja Turystyczna, która chroni najbardziej atrakcyjne miejsca nie zdarzają się napady na turystów uzbrojonych w maczety bandytów (tak, w metrowe maczety!). Na prowincji warto uważać, najlepiej nająć lokalnego przewodnika (de facto ochroniarza)
- Nastawienie mieszkańców: Negatywne i umiarkowanie negatywne. Uśmiech i nie obnoszenie się z pieniędzmi i pochodzeniem pomaga.
- Co fotografować: Przede wszystkim ludzi i jeszcze raz ludzi. Dopiero potem architektura i krajobrazy.
- Kiedy fotografować: Przez cały dzień.
- Strona WWW: http://www.visitguatemala.com/