Fotografowanie kolarstwa przypomina trochę malarstwo. Zakręcone paski dróg, czarna plama asfaltu i faktura szutru. Światło i cień odbijające się w mokrej i suchej drodze. I kolor, ten dookoła, zmieniający się n...
Ta wiadomość przyszła niespodziewanie. Wprawdzie już wcześniej moje nazwisko zawisło na liście finalistów, ale nie wierzyłem, że uda mi się wygrać. (więcej…)...
Gdy pisałem ten tekst, to za każdym znakiem, po każdej linijce uświadamiałem sobie bardziej i bardziej, że muszę w końcu tam wrócić. Tym razem na północ. (więcej…)...