Co fotografować, gdzie w Senegalu? Oto kolejny mini przewodnik dla fotografów.
Senegal pojawił się tak trochę przy okazji, celem wyprawy w 2008 roku było Mali i Festiwal Pustyni, ale tak się złożyło, że rzutem na taśmę udało się kupić bilety lotnicze z wylotem z Dakaru, więc po przeprawie na wybrzeże Atlantyku pozostało nieco dni by w Senegalu odpocząć. Taaaak, odpoczynek miał być, a wyszło jak zwykle. Gościna u rodziny słynnego wirtuoza gry na korze, Toumaniego Diabate w Bamako (to opowieść na inną okazję…) zaowocowała kontaktem, rodzinnym oczywiście, w Dakarze. I tak, w konsekwencji pobyt wypoczynkowy, który miał polegać na nicnierobieniu okazał się kolejną okazją do fotografowania. Ale wyłącznie wybrzeża – wnętrze Senegalu zostawiłem sobie na kolejną, fotograficzną okazję. I czekam tak, już dziesiąty rok…
Jak się fotografuje w Senegalu? Cóż, na pewno łatwiej niż w Mali, na pewno nie tak łatwo jak na Kubie. Ale wystarczy wejść w jakąś bardziej bliską niż „turysta – miejscowy” relację i już… Przełamać lody. Najłatwiej jest – jak to zwykle – fotografować dzieciaki. Ale te pozują, często przybierają pozy teatralne. Trzeba więc czasu i cierpliwości. W miejscówkach turystycznych, jak w całej turystycznej Afryce, fotografowani chcą pieniędzy. W nielicznych miejscach fotografowani okazywali to co lubię najbardziej – zimną obojętność.
Jeśli ktoś ma ochotę pobawić się w street photo – wysepka Île de Gorée i urocze, z całkiem niezłą zabudową kolonialną Saint-Louis będą najlepsze. W tym ostatnim jest też niesamowity port rybacki – idealne miejsce na reportaż o rybakach (można – za kasę – wybrać się z nimi na połów). Dakar zwiedziłem wybiórczo, skupiając się w zasadzie na dworcu autobusowym – absurd tego miejsca zajął mi pół dnia z całego, który miałem przeznaczony na stolicę. Południe, prowincjonalne, ale i mocniej turystyczne (hotele nadmorskie) to okazja by fotografować zapaśników (o nich pisałem na tej stronie) i tak zwane codzienne życie. A resztę niech opowiedzą fotografię – ku inspiracji.
Na końcu wpisu – mapa z miejscami, które odwiedziłem.
Île de Gorée
Saint-Louis
Dakar
Park Narodowy Oiseaux du Djoudj