Zapytacie: a polecisz jakieś filmy dla fotografa, podróżnika? Ano polecę. Tak się składa, że z okazji Millennium Docs Against Gravity do 18 maja można oglądać, całkiem za darmo świetne dokumenty. Polecam więc z całego serca, bo oko fotografa działa wtedy, gdy karmione jest inspiracją, mądrym obrazem i historiami, które zmuszają do myślenia. W przeciwnym wypadku fotografia staje się ot, próbą estetyzacji rzeczywistości. Korzystajcie więc!
Moje typy:
Sól Ziemi – dokument o Sebastiao Salgado, który u jednych wyciśnie łzy, innych zasmuci, jeszcze innych zmusi do działania. Nikt nie przejdzie obojętnie. Zobacz tutaj.
Nie mrugaj – Robert Frank. Roberta Franka nie trzeba przedstawiać, prawda? Trzeba? Oj, proszę klikać i oglądać, bez dwóch zdań! Zobacz tutaj.
Człowiek – film Yanna Arthus-Bertranda, twórcy m.in. Home. Piękny i mądry filmowy esej, antropologiczna medytacja, próba odnalezienia prawdy. Udana? Zobacz tutaj.
Twarze, plaże – mam takie marzenie, poznać JR-a. Chciałbym mu uścisnąć dłoń i podziękować za inspiracje, za to poszukiwanie Zmarszczek Hawany i mnóstwo innych rzeczy. Kolejny film i kolejny nieszablonowy projekt. Zobacz tutaj.
Kraina Miodu – film o nas, o tym jacy jesteśmy. Od podszewki. Nominowany do Oscara, obsypany nagrodami. Zobacz tutaj.
Stroiciel Himalajów – co powiecie na próbę przeniesienia pianina do zaszytej w górach Ladakhu wioski? Absurdalne. Ale pod absurdalnymi historiami często kryją się uniwersalne prawdy. Jak ta. Zobacz tutaj.
Genesis 2.0 – o poszukiwaczach mamucich kłów i próbie… przywrócenie do życia tego zwierzęcia. Zobacz tutaj.