Warsztaty street photo na karnawale w Wenecji już za nami, a fotografowanie w Wenecji w czasie karnawału to prawdziwa przyjemność.

A to dlatego, że dzieje się więcej niż człowiek jest w stanie ogarnąć wolnym czasem, skupieniem, siłą nóg. Na dodatek – jak na prawdziwy, fotograficzny poligon przystało – wiele z wydarzeń jest powtarzalnych, co stwarza świetne warunki do wprawek, poprawek i w końcu do wypracowania najlepszej możliwej fotografii. Bo w końcu o to w warsztatach fotograficznych chodzi. Wprawdzie frekwencja wciąż nie sięgnęła skali sprzed pandemii koronawirusa, ale wszystkie znaki na ziemi i na niebie wskazują, że za rok wszystko wróci do swojej, ogromnej skali. Fotografowaliśmy i w Wenecji i na wyspie Burano.

Próbowaliśmy więc fotografować i odnaleźć się w estetyce street photo (dla niektórych osób to był pierwszy raz!), portretowej i w końcu w pracy z reporterską lampą błyskową w technice High Speed Sync. Staraliśmy się nieco uciec od klasycznej, nieco banalnej stylistyki fotografii weneckiego karnawału. Było intensywnie, aktywnie, czasem dość męcząco, bo po całodziennym fotografowaniu, wieczorami oglądaliśmy, dyskutowaliśmy i ocenialiśmy wykonane fotografie.

A efekty naszej pracy możecie zobaczyć w galerii poniżej.

Ps. Gośćmi Specjalnymi warsztatów byli Ania Michalak Pawłowska (poczytajcie o niej w książce “Jedyne. Nieopowiedziane historie polskich fotografek”) oraz Artur Pawłowski (koniecznie zaglądnijcie na jego Instagram – tu). Mam nadzieję, że to nie był ostatni raz na wspólnym wyjeździe!

Kolejne warsztaty street photo w Wenecji poprowadzę już w 2023 roku. Zapraszam do śledzenia stron Akademii Fotografowania w Podróży – lista warsztatów, plenerów i fotowypraw znajduje się tutaj.